Witajcie ponownie na naszym blogu!
Wracamy do was z dawką nowych wrażeń!
Dzisiaj wraz z dziewczynami przeżyłyśmy niesamowite chwile związane z podróżą na Węgry. Nasza droga do Warszawy minęła bardzo szybko, ponieważ w Tczewie miałyśmy przesiadkę do Pendolino, o której nie wiedziałyśmy na poczatku. W stolicy jednak musiałyśmy czekać całą noc na ostatni środek transportu jakim był samolot.
Byłyśmy bardzo podekscytowane, ponieważ był to nasz pierwszy w życiu lot! Na szczęście wszystko odbyło się planowo, żyjemy!
wtorek, 8 października 2019
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Powrót
Po spakowaniu ostatnich rzeczy nastąpił o 02:00 w nocy z soboty na niedzielę wyjazd do portu lotniczego. Na lotnisku zjawiliśmy się o godzin...
-
Witamy serdecznie! W ramach projektu „Erasmus +” już za kilka dni mamy możliwość wyjazdu za granicę, a dokładniej na Węgry. Z pewnoś...
-
Piątek i sobota - czyli ostatnie dni naszego wyjazdu przebiegły bardziej spokojniej. W piątek każdy kraj miał za zadanie znaleźć interesują...
-
Szczerze mówiąc, na ten dzień czekałyśmy chyba najbardziej ze wszystkich, ponieważ zwiedzanie Budapesztu wydawało nam się być bardzo cie...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz