Piątek i sobota
- czyli ostatnie dni naszego wyjazdu przebiegły bardziej spokojniej. W piątek każdy kraj miał za zadanie znaleźć interesujący temat, na który poźniej mieli wykonać artykuł. My jako temat wybraliśmy paprykę. Papryka jest bardzo charakterystyczna dla Węgier oraz kojarzy się ludzią właśnie z tym krajem. Wpadliśmy na pomysł żeby przeprowadzić wywiad z uprzejmym panem Sanderem. Zadaliśmy mu kilka luźnych i wesołych pytań dotyczące Węgier (w tym oczywiście papryki). Po udanej rozmowie wykonaliśmy wspólne zdjęcie grupowe. Piątek i sobota był to czas głównie przeznaczony gazecie ale oprócz tego integrowaliśmy się z innymi poprzez różne gry, tańczenie i rozmowy. Przez cały wyjazd towarzyszyła nam piękna pogoda, więc nie mogliśmy jej zmarnować i w sobotę po południu udaliśmy się na dragonboat. Gdy wróciliśmy do hotelu, spakowaliśmy się i czekając na transport na lotnisko dalej graliśmy w grę Dixit z greckimi przyjaciółmi.
czwartek, 14 listopada 2019
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Powrót
Po spakowaniu ostatnich rzeczy nastąpił o 02:00 w nocy z soboty na niedzielę wyjazd do portu lotniczego. Na lotnisku zjawiliśmy się o godzin...
-
Witamy serdecznie! W ramach projektu „Erasmus +” już za kilka dni mamy możliwość wyjazdu za granicę, a dokładniej na Węgry. Z pewnoś...
-
Witajcie ponownie! Środa była dniem intensywnej pracy w grupach. Pierwsze zajęcia polegały na dołączeniu do zespołu, który zajmował się fo...
-
Cześć! Z tej strony Paulina, Ola, Ewelina i Marcelina (czyli POEM po Węgiersku). Już jutro czeka nas niesamowita przygoda, jaką jest wyjaz...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz